Jest to autorski scenariusz na rozpoczęcie roku szkolnego w gimnazjum lub na uroczystóść ślubowania pierwszoklasistów (gimnazjalistów), myślę,ze interesujące mogą okazać się parafrazy znanych piosenek. SCENARIUSZ ROZPOCZĘCIA ROKU SZKOLNEGO W GIMNAZJUM napisany przez mgr Renatę Wadowską-Małek
( Wchodzi kolorowo, wakacyjnie ubrany chór i śpiewa piosenkę na melodię „Lato,lato…”)
Lato, lato już nie czeka Ani łąka ani rzeka Lato już odeszło w las Obowiązek wzywa nas
Szkoła, szkoła, szkoła czeka W szkole czeka szklanka mleka I świeżutkich szereg klas A tam ciągle nie ma nas
Szkoła, szkoła, szkoła czeka Zrobić pragnie z nas człowieka Więc porzućmy góry, las Bo na naukę jest już czas
( Przed chór wychodzi konferansjer w stroju uczniowskim, z dużą tarczą gimnazjalną na ramieniu)
Konferansjer: Wiemy już po co tu przybyliśmy, uwierzmy więc poetce w niepowtarzalność tej chwili i zachowajmy ją w pamięci na długo.
( Wchodzą chłopak i dziewczyna trzymając się za ręce, na plecach mają tornistry; recytują wiersz W. Szymborskiej „Nic dwa razy”)
Dziewczyna: „Nic dwa razy się nie zdarza i nie zdarzy. Z tej przyczyny zrodziliśmy się bez wprawy i pomrzemy bez rutyny
Chłopak: Choćbyśmy uczniami byli najtęższymi w szkole świata, nie będziemy repetować żadnej zimy ani lata.
Dziewczyna: Żaden dzień się nie powtórzy, nie ma dwóch podobnych nocy, dwóch tych samych pocałunków, dwóch jednakich spojrzeń w oczy…
Chłopak: -Uśmiechnięci - współobjęci - spróbujemy szukać zgody - choć różnimy się od siebie - jak dwie krople czystej wody”
( Pojawiają się kolejni recytatorzy w biało- granatowych strojach zasłaniając różnobarwny chór)
Recytator III Przez długie dwa miesiące Czekałaś na nas szkoło Nam w przyjaźni ze słońcem Mijały dni wesoło
Recytator IV Wakacyjne podróże. Czas lenistwa błogiego. Po opalonej skórze Już tylko znać kolego
Recytator III Wakacje – to czas przeszły, Lecz radość w uczniów tłumie. Czas teraźniejszy – lekcje. Każdy z nas to rozumie
Recytator IV Minęło lato i czas do szkoły. O czym dziś myśli uczeń? Znowu kartkówki, stopnie, mozoły, Złośliwy budzik co dzień…
Recytator V Lecz rok ten minie szybko jak inne I znowu przyjdzie lato, A ty kolego ucząc się pilnie Zasłużysz sobie na to.
Konferansjer:( zwraca się do pierwszoklasistów) Jeszcze niedawno z ojcem za rękę kroczyliście do szkoły, niosąc w teczce swą pierwszą czytankę, a dziś już pożegnaliście podstawówkę i jesteście gimnazjalistami
( chór śpiewa fragment znanej piosenki, w tym czasie po scenie kroczy uczeń w krótkich spodenkach na szelkach i dużym tornistrem. W trakcie drugiej strofy wychodzi poważny gimnazjalista pokazuje zebranym swe pomoce szkolne)
Piosenka: „Dostał Jacek elementarz Ale buzia uśmiechnięta Hejże hej, hejże ha Elementarz Jacek ma” Dostał Jacek edu –ROMy Znowu jest zadowolony Hejże hej, hejże ha edu- ROMy Jacek ma
Recytator VI ( pierwszoklasista) Dziś już jesteśmy gimnazjalistami. Śmiało w progi nowej szkoły wkraczamy, Z radosną ochotą bez taty i mamy, By spotkać się z naszymi nauczycielami.
RecytatorVII( pierwszoklasista) W gościnnych murach ciekawie dni płyną, A z nimi strumień wiadomości. Zbyt szybko mija godzina za godziną I nuda, smutek nigdy tu nie goszczą!
( chór śpiewa piosenkę na melodię : „Wojenko.Wojenko…”)
Reformo, reformo cóżeś ty za pani, Żeś nas uczyniła gimnazjalistami; Wyrwała z pieleszy szkoły podstawowej, Z kontraktami w ręku posadziła w nowej Nie pytając wcale się o naszą zgodę Wrzuciłaś nas młodych na głęboką wodę
Konferansjer: Zobaczcie jak niektórzy uczniowie rozpoczynają nowy rok szkolny ( konferansjer zapowiada scenkę:)
W drodze do szkoły( Wchodzi Stasiu z wędką w ręce i Grześ z czarnym kotem pod pachą, spotykają się w połowie sceny) - Cześć Stasiu, dokąd idziesz? - Do szkoły. - A po co ci ta wędka? - Mama kazała mi nałapać parę dobrych ocen. - A ty Grzesiu co tam niesiesz pod pachą? - Czarnego kota. - Po co ci on? - Nie chcę, żeby mi przebiegł drogę, bo miałbym znowu pecha w tym roku szkolnym. - No to powodzenia! - Dziękuję, nawzajem !
(Chór na zakończenie śpiewa piosenkę na melodię „Jak dobrze nam zdobywać góry”)
Jak dobrze nam wracać do szkoły, I uczyć znów się ważnych dat. Nie straszne dziś żadne mozoły, Bo mądrość nam otworzy świat
Ref. Hejże hej, hejże ha(2x) uczmy się póki czas Bo kto wie ( 2x), kiedy życie sprawdzi nas
Jak dobrze nam spotkać kolegów I znowu usiąść w ławce swej Nie szkoda gór ni morskich brzegów By poczuć smak przygody tej.
Ref. Hejże hej, hejże ha…
Konferansjer: Dziękujemy za uwagę i zapraszamy wszystkich do klas.
|